Firma TonyMoly może pochwalić się wieloma bardzo dobrymi produktami do pielęgnacji skóry twarzy i dekoltu ale ja ostatnimi czasy zachwycam się fantastycznym działaniem preparatu o nazwie BIO EX multi-cell energy
Produkt został wprowadzony na rynek koreański w maju bieżącego roku więc jeszcze jest nowością kosmetyczną. Nie mniej jednak, w moim przekonaniu, fantastyczną nowością :)
Może teraz coś o samym produkcie - jest to udana kompozycja składników spełniających trzy funkcje czyli toniku, lotionu i esencji.
Taka formuła zdecydowanie powinna odpowiadać tym, którym ciągle brakuje czasu na poszczególne kroki pielęgnacyjne - 3 w 1 to oszczędność czasu i też kaski.
A co się składa na ten cudowny specyfik, poniżej:
- filtrat sfermentowanego ryżu
- adenozyna
- niacinamide
- olejki roślinne oraz ekstrakty (lemon, orange, bergamot, olive, rosewood, eucalyptus)
- Ceramide 3
Z uwagi na konsystencję (lekka esencja) produkt jest bardzo dobrze i szybko wchłaniany w głąb skóry. Poprzez działanie tunelowe, odżywczo-naprawcze składniki wnikają wprost w te miejsca, które wymagają silniejszego i lepszego działania. Dzięki tunnelingowi nawet najbardziej głębokie warstwy skóry otrzymują solidną porcję naprawczych składników i odpowiedniego nawilżenia.
A jaki jest tego efekt ?- no cóż nazwałabym to multi-efekt ale tak naprawdę musicie się przekonać o tym sami :)
Za producentem mogę napisać, że w wyniku stosowania esencji skóra staję się jaśniejsza, bardziej elastyczna i jedwabiście gładka.
I póki co mogę tylko potwierdzić, że naprawdę tak jest :)
Preparatu można używać do skóry twarzy (ja stosuję również pod oczy), szyi i dekoltu.
Pełnowymiarowe opakowanie to 120 ml esencji ale można kupić mniejszy testowy flakon 50 ml - ot chociażby w ramach testu produktu.
Pomimo, iż produkt spełnia kilka funkcji to z powodzeniem można go łączyć z innymi specyfikami jak np. serum, silniejszy tonik czy dodatkowy krem. Chociaż w okresie upalno-letnim multi-esencja powinna z powodzeniem wystarczyć jako ostatni etap kosmetyczny bądź jako baza pod krem bb.
Paaaaaaaaaaaaaaaaaaa!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz