Większość zamieszczonych zdjęć jest własnością Autora bloga bądź pochodzi ze stron producentów. Zarówno zdjęcia produktów jak i przedstawiane recenzje w żaden sposób nie są sponsorowane przez producentów. Wszystkie treści mają charakter jedynie poglądowy i są subiektywną opinią Autora bloga.

wtorek, 22 kwietnia 2014

Beblesh Balm - kolejna odsłona

Dzisiaj postanowiłam napisać o wybranej ofercie kremów BB koreańskiej firmy Skin79.
Sztandarowym produktem wśród kremów BB tej firmy jest na pewno Super Plus BB Triple Functions potocznie zwany Hot Pink. Ponoć najpopularniejszy krem bb na świecie.
I od niego zaczęła się również moja przygoda z tymi kosmetykami :)
Co by o nim nie napisać, zawsze będzie moim nr 1 pomimo czasowych fascynacji innymi seriami.
A dlaczego? Chociażby dlatego, że jest mega uniwersalny...naprawdę myślę, że kto po raz pierwszy po niego sięgnie z pewnością nie będzie chciał się już z nim rozstać na dłużej :)
Pełnowymiarowe, piękne opakowanie ma pojemność 40 g.

Krem jest dostępny również w szczuplejszych opakowaniach 15g...tzw wersje handy. Sama najczęściej wybieram mniejsze pojemności z uwagi na to, iż nie skupiam się na jednym rodzaju kremu tylko lubię mieć ich kilka do wyboru :)


Krem, tak jak zaznaczył producent, spełnia trzy podstawowe funkcje: wybielanie, ochrona przed promieniowaniem oraz działanie przeciw zmarszczkowe.
Po aplikacji proponuje odczekać kilka minut, żeby krem mógł się ładnie stopić z karnacją. Później można przystąpić do kontynuowania makijażu.
Kilka moich spostrzeżeń, krem ładnie rozjaśnia skórę (bez efektu maski), dosyć dobrze kryje chociaż nie jest on w tym temacie specjalistą, daje delikatnie matowe wykończenie i nawet po upływie kilku godzin cera wygląda aksamitnie.
Nadaje się właściwie do każdego typu skóry przy czym myślę, że zachwycą się nim przede wszystkim osoby o kapryśnej, mieszanej cerze...
Mnie on urzekł głównie dlatego, że naturalnie rozjaśnił skórę, wyrównał jej koloryt, delikatnie ją ujędrnił i cały czas kontrolował wydzielanie sebum.  Skóra do końca dnia pozostała delikatnie matowa, żadnego świecenia i spływania kremu po twarzy!

Fakt, że skóra mieszana ma to do siebie, że pewne jej części są bardzie suche a inne bardziej tłuste.
Miejsca suche, po nałożeniu kremu, mogą wydawać się zbyt pudrowe...ja tego nie cierpię ale jak ktoś lubi to pewnie się ucieszy :)...stąd czasami pozwalam sobie w tych miejscach delikatnie wklepać krem wodny, który wnika w skórę poprzez warstwę kremu BB i daje bardziej naturalne wykończenie.

Jeśli ktoś jest posiadaczem skóry suchej i wrażliwej, polecałabym nałożenie nawilżającej bazy pod BB...może to być krem wodny, żelowy z hialuronem (idealny) bądź jakiś inny ulubiony. Nie jest to konieczne oczywiście, wszystko zależy od typu skóry i upodobań jego właściciela :)



Kolor hot pink'a to różowy beż, dokładnie taki jak na zdjęciu powyżej...
A poniżej chciałam Wam zaprezentować jak wyglądała moja koścista, żylasta dłoń przed i po aplikacji ale nie wiem czy to będzie widoczne :)




Drugim kremem koncernu Skin79 jest Diamond Collection.
Jest leciutki, ma bardziej konsystencje mleczka niż kremu, delikatnie koryguje koloryt i dobrze nawilża skórę. Idealnie kryje skórki jak z resztą większość kremów o rzadszej konsystencji. I chyba też bardziej tłustej. Krem dedykowany według producenta do każdego typu cery. I zgodzę się z tym, szczególnie przez pierwsze 1,5 - 2 h. A biorąc pod uwagę cały dzień, to uważam, że bardziej byłby odpowiedni dla posiadaczy cer suchych.


Ja rzadko go niestety używam, gdyż kiepsko wygląda na mojej skórze po kilku godzinach :(
Też jest na to sposób, ponieważ nie lubię i nie używam pudrów, stosuję co 2,3 h bibułki matujące.
Raz na jakiś czas można się przemęczyć ale do codziennego stosowania dla skór mieszanych i tłustych raczej bym tego kremu nie polecała, aczkolwiek spróbować zawsze warto :)
Dodam tylko, że krem posiada delikatne właściwości kryjące jak większość kremów o rzadkiej strukturze. Tak wygląda moja dłoń po aplikacji Diamonda...podobnie rozjaśniona ale skóra lekko błyszcząca (tłustsza) i bardziej widać żyły. Kolor Diamond'a - jasny beż





Poniżej taka fajna, mała ściągawka ze strony producenta, o tym w jaki sposób dobrać dla siebie odpowiedni krem BB - oczywiście z kolekcji Skin79 :)



Wracając do sztandarowego produktu firmy czyli Hot Pink'a, koncern Skin79 postanowił rozszerzyć ofertę serii Super Plus o kolejne kolory: pomarańczowy (od jakiegoś już czasu w sprzedaży -  do cery zmęczonej) oraz od niedawna zielony (cera mieszana), purpurowy (cera sucha) i brązowy (brązujący)


Czaję się na hot green'a ale póki co opakowanie pełnowymiarowe troszkę dla mnie jeszcze za drogie a mniejszych nie ma. Cóż czas nowości kiedyś przeminie...trzeba przeczekać :)
Z pewnością podzielę się wówczas kolejną opinią.

Może w międzyczasie nabędę drogą kupna VIP Gold, Snail Nutrition i Orange.....i przetestuję ich działanie. Nie omieszkam tego opisać :)

Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz